Kontrasty środowiskowe, społeczne i ekonomiczne na świecie

Kontrasty środowiskowe, społeczne i ekonomiczne to jeden z bardzo ważnych i ogromnych problemów obecnego świata. Świat charakteryzuje się niesamowita różnorodnością. W różnych jego strefach spotykamy się z odmiennym klimatem, fauną, florą, rasami ludzkimi, religiami itd. Różne są również uwarunkowania i możliwości poszczególnych regionów
W ostatnich latach gwałtownie rośnie dystans dzielący kraje wysoko i słabo rozwinięte – społeczeństwa krajów słabo rozwiniętych ubożeją, podczas gdy kraje wysoko rozwinięte szybko się bogacą. Narastanie różnic między krajami wysoko i słabo rozwiniętymi ma bardzo złożone przyczyny. Należą do nich: przeszłość kolonialna, rozwój demograficzny, postęp technologiczny i zadłużenie.

– Przeszłość kolonialna – według wielu naukowców obecny niski poziom rozwoju jest skutkiem kolonializmu, gdyż kolonia była jednocześnie dostawcą surowców i rynkiem zbytu dla artykułów przemysłowych produkowanych w metropolii. W koloniach prowadzono rabunkową gospodarkę surowcową przy równoczesnym braku rozwoju jakiegokolwiek przemysłu przetwórczego. Gospodarka rolna w koloniach bardzo często polegała na monokulturowej uprawie roślin, np. plantacje bawełny, kawy, trzciny cukrowej, herbaty, co prowadziło do systematycznego jałowienia gleby i w konsekwencji do obniżenia plonów. W celu zachowania stałej wielkości zbiorów powiększano areał upraw.

– Rozwój demograficzny – większość KSR znajduje się w drugiej fazie cyklu demograficznego. Tempo przyrostu liczby ludności jest w nich znacznie większe niż tempo przyrostu PKB i tempo wzrostu ogólnej masy żywności produkowanej przez, z reguły, prymitywne rolnictwo. W strukturze PKB dominuje konsumpcja – do 90% PKB przeznacza się na podstawowe potrzeby ludności, głównie żywność, co powoduje brak środków na unowocześnianie gospodarki.

W krajach wysoko rozwiniętych przyrost liczby ludności jest znacznie mniejszy niż tempo przyrostu PKB, co pozwala przeznaczać powstające nadwyżki finansowe na rozwój gospodarczy.

– Postęp technologiczny – w KWR spowodował stosowanie energooszczędnych i surowcooszczędnych technologii produkcji – zmniejszenie zapotrzebowania na surowce i spadek ich cen. Pod koniec XX wieku w stosunku do roku 1960 ceny były niższe: dla kauczuku naturalnego o 83%, rud żelaza o 70%, bawełny o 62%, rud miedzi o 52%, boksytu o 45%. O tyle zatem spadły dochody krajów słabo rozwiniętych, będących eksporterami surowców, co spowodowało drastyczną obniżkę poziomu życia ludności w tych krajach. Równocześnie wzrosły ceny na artykuły przemysłowe, które kraje słabo rozwinięte muszą importować, nie mając własnego przemysłu przetwórczego.

W krajach wysoko rozwiniętych zmniejszenie wydatków na zakup surowców i wzrost zysków ze sprzedaży artykułów przemysłowych spowodowały bardzo szybkie bogacenie się społeczeństw.

– Zadłużenie – brak funduszy na zakup niezbędnych artykułów przemysłowych wymusił na krajach słabo rozwiniętych konieczność zaciągania kredytów w bankach krajów wysoko rozwiniętych. Pożyczki były również potrzebne na zakup żywności, szczególnie w latach nieurodzaju. Ciągle zwiększająca się ilość pożyczek niezbędnych do przetrwania oraz naliczane od nich odsetki doprowadziły do gigantycznego zadłużenia krajów słabo rozwiniętych. Stagnująca gospodarka tych krajów oraz brak funduszy (konieczność zaciągania nowych kredytów) na jej rozwój uniemożliwiają spłacenie długów.

Pogłębianie się przepaści między państwami wysoko i słabo rozwiniętymi uznaje się za największy problem współczesnego świata, ponieważ może on doprowadzić do:

– załamania światowej gospodarki, handlu i systemu finansowego;

– nadmiernego przepływu ludności do krajów wysoko rozwiniętych;

– całkowitej degradacji środowiska przyrodniczego w krajach słabo rozwiniętych na skutek rabunkowej gospodarki rolnej i eksploatacji surowców;

– zagrożenia światowej stabilizacji w wyniku powstawania nowych konfliktów zbrojnych;

– rozwoju terroryzmu.

BOGATA PÓŁNOC I BIEDNE POŁUDNIE
Kulę ziemską można podzielić na dwie części. Jedną z nich stanowią kraje bogatej Północy, drugą zaś kraje biednego Południa. Jak doszło do takiego podziału? Z pewnością kraje biednego Południa nie SA same odpowiedzialne za swój los. W pewnym stopniu taki los zgotowały im kraje bogatej Północy. Kraje rozwinięte Północy traktowały i taktują kraje biednego Południa jako swoją bazę surowcową, wykorzystując przy tym zacofanie technologiczne tych krajów oraz ich tanią siłę roboczą. Już od czasów kolonizacji, kolonizatorzy grabili swoje kolonie, w dużym stopniu teraźniejsze kraje biednego południa z surowców, takich jak: ropa naftowa, diamenty, złoto czy węgiel. Kraje bogatej Północy nie traktują także biednych państw jako równorzędnych partnerów w transakcjach biznesowych, przez co hamują rozwój gospodarczy biednych państw Południa. Pośrednio kraje bogatej Północy przyczyniają się także do licznych konfliktów w krajach biednego Południa, ponieważ nie dostarczają one wystarczającej ilości pomocy, co powoduje niezadowolenie, głód i nędzę wśród ludzi, którym często brakuje podstawowych środków do życia takich jak: pożywienie, woda czy odzież. Dodatkowo konflikty zbrojne nieoficjalnie podsycane są przez firmy zbrojeniowe krajów bogatej Północy, dostarczające im broń i amunicję. Kraję bogatej Północy żerują wręcz na krajach biednego Południa, korzystając z niedoskonałego jeszcze prawa tych krajów, bądź jego braku, lokują tam szkodliwe dla środowiska fabryki, które nie spełniają norm ekologicznych. Pozwala to krajom rozwiniętym zaoszczędzić środki pieniężne, które musiałby wydać budując te same fabryki w swoich krajach, ponieważ musiałby spełniać one wymagania ekologiczne. Jednocześnie niszcząc środowisko naturalne krajów biednego Południa, przyczyniają się one do upadku turystyki niektórych regionów. Kraje bogatej Północy musza pomagać krajom biednego Południa, ponieważ wzbogaciły się one w pewnym stopniu na eksploatacji surowców z krajów biednego Południa. Ponadto, jeśli nie będziemy pomagać zaspokajać potrzeb biednej ludności południa, prędzej czy później, w dużym stopniu, przeniesie się ona nielegalnie na północ, co spowoduje powstawanie wielkich dzielnic nędzy w dużych miastach, wzrostu przestępczości, a także obciąży w znaczny sposób budżet państwa wydatkami związanymi z opieką i pomocą biednej ludności.
Aby pomóc krajom biednego Południa potrzebna jest zgodna współpraca zintegrowanych państw, a także wsparcie innych krajów i organizacji takich jak ONZ oraz sektora prywatnego. Strategiczna pomoc nie trafia w potrzeby wszystkich krajów Południa, niezbędne są kredyty rozwojowe, pomoc technologiczna, nie tylko humanitarna pomoc doraźna. Kraje te potrzebują wiedzy na tematy systemów zarządzania i organizacji, a więc kompleksowej pomocy. Powinniśmy dawać im możliwość rozwoju, poprzez pomoc w zmienianiu ich gospodarki, a nie poprzez bezpośrednie dostarczanie im gotowych artykułów. Ponieważ państwa te muszą same snauczyć się prowadzić odpowiednią politykę gospodarczą i gospodarować swoimi zasobami, w taki sposób, aby doprowadzić do rozwoju państwa. Dostarczając im gotowe artykuły hamujemy proces kreatywnego rozwoju tych państw. Niestety obecnie kierowana pomoc nie daje szans na zrównoważony rozwój, koncentruje się ona na niewielkiej grupie najbardziej rozwiniętych państw trzeciego świata, tylko 2/3 pomocy skierowane jest do zaledwie 8 ze 130 potrzebujących pomocy krajów Południa.

MIASTO DUALNE
Gwałtowana urbanizacja, a zwłaszcza rozrost wielkich ośrodków miejskich skupia uwagę licznych zespołów i instytutów badawczych, jak również organizacji krajowych i międzynarodowych. Wyniki badań i formułowane oceny wskazują w zdecydowanej większości na negatywne strony oraz konsekwencje tego zjawiska. Współczesne megamiasta określa się mianem katastrofy urbanistycznej. Koncentrują się w nich plagi gnębiące kraje Trzeciego Świata – głodu, bezdomności, złych warunków sanitarnych, przestępczości, społecznej alienacji.
Odzwierciedleniem tych wszystkich kontrastów jest miasto dualne. Odzwierciedla ono m. in. większe od dotychczasowych nierówności społeczne, a więc zmniejszający się udział klasy średniej, jako tej stabilizującej przestrzeń społeczno-gospodarczą miasta. Wzrost udziału w strukturze klas najniższych, biedoty i wyraźne ujawnianie się klasy najbogatszej. Mamy tu do czynienia z procesem rosnącej segregacji społecznej.
Dualność jest niezbędna, żeby pokazać kontrasty, skrajności. Dualizm miasta można zmierzyć poprzez:
Dysproporcję dochodów w gosp. dom.-bogacenie się zamożnej części społeczeństwa i pogłębianie ubóstwa wśród biedoty
Redukcja udziału klasy średniej na rzecz rosnącej liczby klasy najbiedniejszej i najbogatszej (zasadnicze zmiany polegają na przejściu dotychczasowej średniej klasy do lasy najwyższej bądź najniższej)
Zmiany na rynku pracy – segmentacja rynku pracy, polega na istnieniu odrębnych rynków pracy różniących się zasadami wynagradzania. Podłożem tego jest tercjalizacja – czyli zwiększanie się udziału usług w strukturze zatrudnienia. Pojawia się tu zależność: wzrostowi wynagrodzeń pracowników o wysokich kwalifikacjach towarzyszy wzrost liczby zatrudnionych o niskich wynagrodzeniach (np. pracujących okresowo, na ½ etatu itp.). Towarzyszy temu również pogłębianie się bezrobocia wśród klasy średniej.
Przykładem miasta dualnego może być Sao Paulo – fawele – przestrzenie miejskie rządzone przez mafie. Przestrzeń miasta dualnego cechują ogrodzone osiedla”- enklawy luksusowego budownictwa otoczone często wysokimi murami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *